Forum sojusz Strona Główna


sojusz
forum sojuszu Imperium Białej Mocy na UNI26
Odpowiedz do tematu
DJDaViD
Administrator
Administrator


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

To przemów Im jakoś, bo ja już nie mam jak Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Intruzka
Gość



No dobra Wink

Więc panowie (i panie) Gorąco was zachęcam do aktywniejszego udziału w życiu tego forum Very Happy Wiem, że pewnie jesteście nieśmiali Rolling Eyes Wink ale to nie oznacza, że ma być tu pusto, prawda DJDaViD?

Czekam(y) na wasze posty!
Jajconek
Zainteresowany
Zainteresowany


Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

To może ja troche spróbuje.

Idzie sobie dwóch górali przez Zakopane do domu, a mieszkali na Gubałówce.
Przechodzą obok torów kolejowych i zobaczyli tam ruskie cysterny. Nie znali
Ruskich literek, ale tak im jakoś zajeżdżało alkoholem... Napili się...
Poszli później do domów... Rano do jednego z nich dzwoni telefon
- Co jest?- mówi baca podnosząc słuchawkę
Po drugiej stronie był drugi baca z zeszłonocnej imprezy:
- Baco, sraliście? - pyta ten drugi
- Nie.
- To niesrajta, bo jo z Londynu dzwonim...



Przychodzi Baca do ubikacji. Czeka, czeka, wszystkie kabiny zamknięte.
Zniecierpliwiony, zapytuje:
- Je tam kto?
W odpowiedzi dochodzi go zduszony głos:
- Tu się ni je, tu się sro!



Szczyt prostytucji: Puszczać się na Sacharze za garść piasku.



Szczyt wytrzymałosci: Nalać sobie wody do ust, usiąść gołą dupą na gorącej blasze i czekać, aż się woda zagotuje.



Szczyt pijaństwa: Tak sie upić, aby policyjny balonik po nadmuchaniu świecił.



Jasio wszedł do ciemni fotograficznej i zaczyna wrzeszczeć.
- Czemu tak krzyczysz? - pyta mama.
- Wywołuję zdjęcia!



Zapłakany Jasiu przychodzi do domu. Matka pyta co się stało, a Jasiu na to:
- Spóźniłem się do szkoły i dla mnie zostało najgorsze świadectwo!



Jasio przychodzi do domu po szkole i skarży się mamie:
- Pan policjant, co stoi na rogu, powiedział, że mi nogi z dupy powyrywa!
- To jest niemożliwe - mówi mama. Policjanci są po to by cię chronić. Pokaż mi go to wyjaśnimy sprawę.
Idą na róg, policjant stoi.
Mama pokazuje na Jasia:
- Czy to prawda, że groził pan mojemu synowi, że mu Pan powyrywa nogi z dupy?!
- Pani! Zabierz pani stąd tego gnoja, bo mu nogi z dupy powyrywam! Już czwarty dzień z rzędu przyprowadza mi swoją suczkę jamniczkę i chce, żebym ją pokrył, bo marzy o tym, by mieć psa policyjnego!!!



Wpada Jasiu do domu szczęśliwy jak po pół litra. Ojciec ogląda świadectwo i
mówi:
- Durniu! Same pały, a ty się cieszysz?!
- Jeszcze tylko wpie..ol i wakacje!!



Przedszkole. Po zajęciach przedszkolanka pomaga założyć botki jednej z dziewczynek. Męczy się, bo botki są ciasne ale w końu - weszły. Spocona siada na ławce obok a dziewczynka mówi:
- A butki są na złych nóżkach!
Rzeczywiście, lewy na prawy. Ściąga je więc, zakłada znowu, morduje się sapie... wreszcie!
- A to nie są moje buciki... - mówi nagle dziewczynka.
Przedszkolanka zaciska zęby, sciaga botki, ociera pot z czoła...
- ... to są buciki mojego brata, ale mama kazała mi je nosić.
Pani zaciska pięści, liczy do dziesięciu... Wciąga botki znowu na nogi dziewczynki. Uspokaja oddech. Zakłada jej płaszczyk, czapeczkę...
- Masz rękawiczki? - pyta dziewczynkę.
- Mam, schowane w butkach!



- Halo ?
- Cześć maleńka, tu tatuś, daj mi mamusie
- tatusiu, mamusia jest na górze w sypialni z wujkiem Frankiem
po dłuższej chwili milczenia:
- ależ córeczko, nie masz żadnego wujka Franka !
- nieprawda ! mam ! i jest teraz z mamusia w sypialni !
- Ok, no cóż....posłuchaj uważnie, chce żebyś cos dla mnie zrobiła. Dobrze?
- dobrze tatusiu
- to idź na gore do sypialni, zapukaj do drzwi i powiedz, ze tata właśnie parkuje przed domem...
... kilka minut później :
- już zrobiłam
- i co się stało ?
- mama bardzo się przestraszyła, wyskoczyła z łóżka bez ubrania i zaczęła biegać po pokoju i krzyczeć, a potem potknęła się o dywan i wypadła przez okno i leży nieżywa.
- Boże, a wujek Franek ?
- on tez wyskoczył z łóżka bez ubrania i krzyczał i w końcu wyskoczył przez okno, to z drugiej strony i wskoczył do basenu. Ale tatusiu, tam nie było wody, miałeś napełnić go w zeszłym tygodniu i zapomniałeś. No i wujek upadł na dno i tez jest nieżywy.
...baaardzo długa chwila ciszy, aż wreszcie :
- hm mmm, basen mówisz ? a czy to numer 555-67-89 ? chyba wtopka:-)




Idzie zając lasem i wrzeszczy:
- Przeleciałem lwicę!...
Spotyka wilka:
- Zając, zamknij pysk, chcesz żeby lew usłyszał? Poza tym i tak ci nikt nie uwierzy.
Zając wzruszył ramionami i drze pysk dalej.
- Przeleciałem lwicę! przeleciałem lwicę!
Spotyka niedźwiedzia:
- Zając, zamknij się bo lew usłyszy, i wszyscy będziemy mieli przerąbane, jak sie wkurzy! A i tak nikt Ci nie uwierzy.
Zając idzie dalej i drze się:
- Przeleciałem lwicę! Przeleciałem lwicę!Przeleciałem lwi...
Nagle zobaczył lwa. Ten wkurzony ruszył za zającem, goni go, goni. Zając wskoczył w wydrążony stary pień. Lew skoczył za nim, ale utknął. Utknął tak, ze tylko tyłek mu wystaje, łeb jest w środku. Zając stanął, podszedł z tylu do lwa,rozejrzał się w koło, rozpina rozporek i mówi:
- W to, to już k****a nikt mi nie uwierzy!



Żona do męża:
- Wiesz? Dzisiaj mi się poszczęściło! Idę obok zsypu na śmieci,
patrzę a tam para pantofelków stoi. A jakie piękne!
Przymierzam - mój rozmiar!
Mąż:
- Taaa... Poszczęściło Ci się.
Po paru dniach żona znowu mówi:
- Słuchaj, idę do domu, a u nas na podjeździe, na żywopłocie,
futro z norek wisi. Przymierzam - mój rozmiar!
Mąż kręci głową z podziwem:
- Szczęściara z Ciebie. A ja - popatrz - nie wiem czemu,
ale szczęścia nie mam. Wyobraź sobie, wkładam wczoraj rękę pod
poduszkę, wyciągam bokserki, przymierzam - i k...a nie mój rozmiar!!



Pyta znajomy znajomego:
-Z kim jedziesz nad morze w tym roku?
-Z żoną, dziećmi i z teściową.
-Z teściową? - pyta zdziwiony.
-A niech się franca do piachu przyzwyczaja.



Czemu blondynka cieszy się, że ułożyła układankę puzzle w 4 miesiące?
- Ponieważ na pudełku napisano: "Od 2 do 5 lat" !



Spotyka się dwóch facetów, jeden mówi:
- Kurcze, powiedz mi co mam zrobić, mam problem z teściową, wchrzania się do każdej dyskusji, kłócimy się, nie mogę dojść z nią do ładu.
- Spoko, kup jej samochod, teraz jest dużo wypadków, zabije się gdzieś.
- o.k.
Spotykają się po dwóch tygodniach:
- Chryste, aleś mi doradził.
- Co się stało?
- Posłuchaj, nie dość, że straciłem kase na samochód, ona żyje i prowadzi jak szatan to jeszcze ma 3 kierowców na sumieniu.
- A jaki jej samochód kupiłeś????
- No, Syrenkę.
- Boś głupi, trzeba było jaguara, to by już nie żyła.
- o.k. teraz kupie jaguara.
Spotykają się po następnych dwóch tygodniach:
- Rany julek, jaki jestem szczęśliwy!
- Co, nie żyje? A nie mówiłem?
- Uffff, wreszcie nie żyje, a najbardziej mi się podobało, jak jej głowę odgryzał.

Chyba wystarczy może się komuś spodobają.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jajconek dnia Wto 14:39, 12 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Intruzka
Gość



Jajconek Najbardziej mi się podobały kawały z Jasiem (jeszcze wpier..ol i wakacje Wink) no i ten z zającem i lwem Very Happy
Pierwsze koty za płoty! Very Happy Wink
Kto następny?
DJDaViD
Administrator
Administrator


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

może ja... ale dobrze by było jakbyście sięudzielali też w innych działach, lub chociaż tematach... (o ufo??Smile).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Intruzka
Gość



DJDaViD napisał:
może ja... ale dobrze by było jakbyście sięudzielali też w innych działach, lub chociaż tematach... (o ufo??Smile).


No wlasnie mi o to chodzi, zeby cale forum rozruszac a nie tylko ten temat Very Happy
DJDaViD
Administrator
Administrator


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Intruzka napisał:
DJDaViD napisał:
może ja... ale dobrze by było jakbyście sięudzielali też w innych działach, lub chociaż tematach... (o ufo??Smile).


No wlasnie mi o to chodzi, zeby cale forum rozruszac a nie tylko ten temat Very Happy



To wypowiedz się gdzieś indziej ;p




Edit:
Joe monster ruleZ Smile


Koresponent Pepponow z agencji TASS donosi:

Ukraińscy naukowcy znaleźli zastosowanie dla skrzynek pocztowych z domów w bezpośrednim sąsiedztwie Czernobyla. Wymyślili mianowicie mikrofalówkę-perpetuum mobile.

Zgodnie z wynikami najnowszych badań wszyscy Rosjanie, Ukraińcy i Białorusini chcą żyć razem w jednym, bogatym kraju. W Kanadzie.

Dzisiaj przy pomocy największej klasycznej bomby lotniczej na świecie, "Super Daisy Cutter", ważącej 18 ton, wykonano wykop pod fundamenty pierwszego drapacza chmur w Kabulu.

Na Litwie jest niezły bałagan. W ramach ochrony przestrzeni powietrznej przez NATO przylecieli Polacy. Porozumiewają się z kontrolą naziemną przy pomocy zawsze skutecznej ogólnowojskowej ruskiej maci, podobnie jak rosyjscy piloci z pobliskich baz ze swoją kontrolą. Teraz ni ch*ja nie wiadomo, kto gdzie leci.

Jak wiadomo, ambasady USA i Rosji w kraju drugiej strony z klucza na dzień dobry odrzucają przed rozpatrzeniem 25% wniosków wizowych. Ostatnio Rosjanie postanowili zaostrzyć politykę. Wpuszczają wszystkich, ale wypuszczają tylko 25%.



Stosunki rosyjsko-rosyjskie

Mąż wraca z delegacji, żona goła w rozbebeszonym łóżku. Mąż zaczyna szukać: w szafie, pod łóżkiem, na balkonie... W tym czasie żona poszła do kuchni, nalała sobie kielicha i obserwując poczynania męża mówi:
- Starzejesz się...

by Peppone

W Nowy Rok pijane pszczoły zniszczyły barłóg śpiącego niedźwiedzia, przy tym wykrzykując:
- Kochasz miodek - kochaj chłodek!

by skaut22

Dyżurka. Siedzi sobie chirurg, popija coś, pali papieroska... Nagle dzwoni komórka. Chirurg odbiera i mówi:
- No cześć, jak tam twoje psy? .... U mnie pracy nie za dużo. Dziś? ...Dwie nogi i jedno przedramię. Tak. Mało? Momencik:
- Pani Tamaro, proszę przepisać amputację u pacjentki z piętnastki na dzisiaj!

by Peppone


- Mam dla Pana złą wiadomość...
- Doktorze! Umrę?
- Nie!. Będziemy Pana leczyć...

by oldbojek


- Wyobraź sobie, wczoraj na imprezie postanowiliśmy najarać kota.
- I co on na to?
- Nic, siedział z nami, palił, śmiał się, dyskutował...

by Peppone


- Czy Ty sobie zdajesz sprawę ile my, mężczyźni tracimy energii na Was, kobiety? Wiesz na przykład, że energii z jednego bara - bara starczyłoby, żeby podnieść wagon kolejowy na wysokość 1 metra?
Żona z uśmiechem:
- Dzisiaj kochanie zatargasz ten wagon do Władywostoku...

by oldbojek


Sędzia przepytuje żonę na okoliczność pozwu rozwodowego:
- Czemu pani chce się rozwieść?
- Bo....y....ee.....
- On pije?
- Nie.
- Narkotyki?
- Nie.
- Mało zarabia?
- Nie, całkiem sporo.
- Nie dba o dzieci?
- Skądże, jest dla nich dobry.
- Zdradza?
- Skądże.
- Nie zadowala pani jako kobiety?
- Nie, jest normalnie.
- W domu nie pomaga?
- Pomaga.
- To o co chodzi?
- Wysoki sądzie, on robi to wszystko, co trzeba, ale żeby wysoki sąd widział, JAKĄ on ma wtedy skrzywioną twarz!

by Peppone


W Wołgogradzie w szkole podstawowej im Porucznika R., na lekcji biologii poruszany był problem odżywiania. Dzieci odpowiadały ile jakie zwierzę może zjeść i ustalono na koniec, że najwięcej zjeść może słoń. Wtedy zgłosił się Wowoczka, który od pewnego czasu intensywnie nad czymś myślał i zakwestionował w/w ustalenia :
- Najwięcej to może zjeść mój dziadek - ogłosił.
Po burzliwej dyskusji ustalono więc, że na następną lekcję biologi każde dziecko przyniesie coś do jedzenia a Wowa przyprowadzi dziadka. Tak też się stało. Na stole nauczycielki pojawiła się góra kanapek, resztki z niedojedzonych kolacji, obiadów, przetwory na zimę a nawet karma dla psów. Pojawił się też zgrzybiały, siwiutki i trzęsący się dziadek Wowoczki. Pani uśmiechnęła się pod nosem bo widziała już oczami wyobraźni tą wielką dwóję w dzienniku przy nazwisku Wowoczki (za którym delikatnie mówiąc nie przepadała).
Rozpocząły się "zawody". Chłopiec posadził dziadka przy stole, szepnął mu coś do ucha i dziadek zabrał się do jedzenia. Po pięciu minutach opierd*lone zostały wszystkie kanapki, po siedmiu skończyły się inne wiktuały, po dziesięciu psie żarcie a po kwadransie dziadek zeżarł dziennik, dwa długopisy nalężące do nauczycielki i zabrał się do obgryzania stołu. Jeszcze parę minut i nauczycielka widząc, że z trzeciej już ławki zostało tylko kilka trocin wykrzyczała do Wowoczki, że uznaje jego zwycięstwo i nakazała mu jakoś zatrzymać żarłocznego staruszka. Wowa triumfalnie rozejrzał się po kolegach stanął obok dziadzia i wrzasnął :
- Dziadku, ja żartowałem oblężenie Stalingradu skończyło się sześciesiąt lat temu

by w_irek


Bywa, leżysz sobie wygodnie na kanapie, a tu telefon:
- Wasia, syna ze szkoły odebrałeś? Pieczywo kupiłeś? Jutro mamusia przyjeżdża, nie zapomniałeś? Czemu milczysz?
A ty nie Wasia, ty Kola - i w duszy radocha!

by Peppone


Stalin, jak wiadomo, dużo palił. Minister Zdrowia Związku Radzieckiego chciał mu zwrócić uwagę, że to szkodliwe dla zdrowia, ale po namyśle - w trosce o swoje zdrowie - tego nie zrobił.

by nicku


Wyszła dziewczyna za mąż za chłopaka z Syberii i pojechała do niego do domu. Rozpakowuje się, idzie do kuchni, zagląda pod stół i zdziwiona pyta:
- Nie trzymasz chomików w klatkach?
- To karaluchy w futrach.

by Peppone



Kliknij i zobacz więcej!



Internacjonalistycznie

W ukraińskiej telewizji puszczono amerykański film. Oto dialog:
- How do you do?
- All right!
A oto tłumaczenie:
- Jak to robisz?
- Tylko prawą!

by Peppone


Wysoko w górach Gruzji 150-letnia staruszka mówi do 130-letniego męża:
- Tyle lat Ci mówię, nie jedz niemytych jabłek - ale Ty ciągle zachowujesz się jak dziecko, żadnego posłuchu...

by oldbojek


Zrobiono raz eksperyment: w stołek wbito gwóźdź ostrzem do góry i wpuszczono po kolei Rosjanina, Ukraińca i Białorusina. Rosjanin namacał taboret, usiadł, zaklął na czym świat stoi. Ukrainiec usiadł, zaklął, wyjął gwóźdź i schował do kieszeni, stwierdzając, że zawsze może się przydać. Białorusin usiadł, zaklął, wstał, podumał:
- A może to tak trzeba? - i usiadł ponownie.

by Peppone



Kliknij i zobacz więcej!
Na zółtej tabliczce: "LUDZIE"



Z kronik akademii wojskowej

Pytają rosyjskiego szeregowca:
- Kochasz ojczyznę?
- Tak jest!
- Życie byś za nią oddał?
- Tak jest!

W tym samym czasie, w innym miejscu, pytają izraelskiego szeregowca:
- Kochasz ojczyznę?
- Tak jest!
- Życie byś za nią oddał?
- Nie!
- Dlaczego?
- Kto wtedy będzie kochał ojczyznę?

by Peppone



Kliknij i zobacz więcej!
"Odgadnij manewr"



Redaktor Pepponow z Radia Erwań odpowiada:

- W co są uzbrojeni grabieżcy grasujący na drogach?
- W lizak i pałkę służbową.



Ogłoszenia drobne i grubsze

Wódka "Rosyjska ruletka" - w co szóstej butelce dodano cyjanek.

Do każdych 500 kg trotylu - kieszonkowe wydanie Koranu gratis!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Intruzka
Gość



DJDaViD napisał:
Intruzka napisał:
DJDaViD napisał:
może ja... ale dobrze by było jakbyście sięudzielali też w innych działach, lub chociaż tematach... (o ufo??Smile).


No wlasnie mi o to chodzi, zeby cale forum rozruszac a nie tylko ten temat Very Happy



To wypowiedz się gdzieś indziej ;p



Juz sie wczesniej wypowiedzialam, dalam w poprzednim temacie linki ;P Hehehe Wink

3majta sie
DJDaViD
Administrator
Administrator


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Echhh... Teraz to już nawet ten dział nie postawi mnie na nogi ;(


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Intruzka
Gość



Ehh...
No niestety... Crying or Very sad
Kawały :)
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 3 z 3  

  
  
 Odpowiedz do tematu